Niewinni Czarodzieje 2.0 is celebrating zycie. October 6, 2019 · „ Moja przyszłość zaczyna się, kiedy rano wstaję „ M. Davis. Pięknej niedzieli
Restauracja "Niewinni Czarodzieje TrzyZero", której współwłaścicielem jest Kuba Wojewódzki, organizuje spotkania wigilijne. Ile wynosi cena kolacji dla jednej osoby? "Fakt" sprawdził
W NC 2.0 każdy je to co lubi i jak lubi… a ze nowości w karcie sporo to jest w czym wybierać. Nowa pozycja w menu Sloppy Joe #sloppyjoe #najlepszastekownianapowislu #niewinniczarodzieje2
NC2.0 Niewinni Czarodzieje to miejsca w których panuje niezobowiązująca atmosfera połączona ze smacznym jedzeniem, świetnymi koktajlami i dobrą muzyką. Jesteśmy miejscem dla Wszystkich, tworzymy klimat w którym każdy z naszych Gości czuje się dobrze, zapraszamy, rozgość się, u nas jesteś zawsze mile widziany:)
Miejsce stworzone idealnie na spotkania towarzyskie i eventy firmowe zaplanuj swoje wydarzenie z NC 2.0 na Powiślu, Złotej 44 i w Wrocławiu #niewinniczarodzieje #powisle #zlota44 #wroclaw
pada abad keberapa teknik sulam terkenal di indonesia. Website ratings TA Trip Last update on 27/02/2020 Google Last update on 13/09/2020 Info Stay updated about Niewinni Czarodzieje offers Timetable Monday: Tuesday: Wednesday: Thursday: Friday: Saturday: Sunday: Read the reviews on Compare the best restaurants near Niewinni Czarodzieje QR Code Menu Map Related restaurants Our aggregate rating, “Sluurpometro”, is 77 based on 101 parameters and reviews If you need to contact by phone, call the number +48 667 222 263
Skip to content Szukaj Warszawa Złota 44O NasMenuMenuLunchBarWarszawa Złota44 Kontakt| Niewinni Czarodzieje WrocławZarezerwuj Stolik Warszawa Złota44 Menu Kartaadmin2022-07-29T07:45:41+00:00
W lutym 2019 roku pisaliśmy o pierwszym lokalu gastronomicznym Kuby Wojewódzkiego i Józefa Krawczyka, który mieścił się w warszawskiej Elektrowni Powiśle. W 2019 roku Kuba Wojewódzki komentował: swoją nazwę restauracja zawdzięcza najbardziej nieoczywistemu filmowi Andrzeja Wajdy. Film opowiada o ludziach kochających określony styl życia – Modne restauracje, dobrą muzykę i żadnych zobowiązań. To credo naszego miejsca. No może z wyjątkiem tych zobowiązań ;) Miejsca nieoczywistego. Niewinni Czarodzieje poza ofertą restauracyjną proponują gościom koncerty, stand-upy i wydarzenia kulturalne. Koncept nie odnalazł się jednak w warszawskiej Elektrowni Powiśle.
Niewinni czarodzieje to restauracja, która warszawskim - i nie tylko - smakoszom dała się poznać przez nazwisko znanego dziennikarza. Ale w ten gastro projekt zaangażowany jest wyjątkowy męski duet - wspomniany Kuba Wojewódzki i Józef Krawczyk, doświadczony restaurator. Restauracja i klub w jednym znajduje się na warszawskim Powiślu, a dokładniej na terenie kolejnej modnej przestrzeni miejskiej, czyli Elektrowni Powiśle. Od otwarta kusił foodies, ale czy Niewinni czarodzieje karmią dobrze? Sprawdziliśmy! Niewinni czarodzieje / fot. Redakcja Nasza redakcyjna koleżanka wraz z grupą znajomych wybrała modny lokal, aby sprawdzić, czy to dobre miejsce na spotkanie oraz przekąszenie czegoś dobrego. Za punkt odniesienia i główną ocenę obrała właśnie nastrój restauracji Niewinni Czarodzieje oraz propozycje z menu. Jak wyglądała wizyta i czy wybrane propozycje z sezonowej karty okazały się być smaczne? Jak czytamy na stronie restauracji "Naszym mottem jest hasło – Największym ryzykiem jest nieponoszenie ryzyka", więc ryzykujemy! Relacja poniżej! Niewinni czarodzieje - śniadanie i lunch Mimo że lokal to - jak mówią sami twórcy - w 2/3 restauracja i 1/3 klub, to ranne ptaszki znajdą w menu coś dla siebie. Oferta śniadaniowa zawiera takie klasyki jak jajecznica z boczkiem (co ważne - z jaj od kur hodowanych bez antybiotyków na wolnym wybiegu), klasyczne pancakes na wytrawnie czy kiełbaski jagnięce z jajkiem sadzonym i dodatkami. Są też brioszki na dwa sposoby - w jednej rządzi awokado, w drugiej polskie nowalijki, w tym rzodkiewki. Nie brakuje też propozycji na słodko, jak pankejki z masłem orzechowym, konfiturą i miodem, a także fit przepisy w postaci owsianki z migdałami i owocami. Jest w czym wybierać, a ceny wahają się od 18 do 24 złotych. Nawiązujący do filmu fabularnego Wajdy lokal tętni życiem również w środku dnia. To czas, aby wpaść na szybki, zmienny, treściwy lunch. Nie najtańszy jak na warszawskie warunki (32 zł za osobę), ale zróżnicowany, bo każdego dnia mamy do wyboru dwie opcje. Pierwsza to zazwyczaj zupa + danie główne, a druga to danie główne + deser. Degustacja - Niewinni Czarodzieje na popołudnie wieczór Największą popularnością restauracja Niewinni Czarodzieje cieszy się w drugiej części dnia i wieczorem, a pozycje z karty robią wrażenie. Wśród przystawek pojawia się kuchnia japońska (krewetki z sosem z mango i limonki), ale też kuchnia francuska w oryginalnym wydaniu (foie gras z hibiskusem, winogronami na sękaczu). Nasz wybór padł na jeden z dwóch tatarów, tym razem w wersji rybnej. Tatar z tuńczyka z wasabi i glonami morskimi (39 zł) to znakomity świeży tuńczyk, który idealnie komponuje się z ostrym chrzanem wasabi, a sałatka z glonów jest kontrastem dopełniającym smak. Kolejna propozycja to wegetariańska propozycja dania głównego - garae tteok ze smażonym tofu i bakłażanem (42 zł). Jak oceniamy to danie z repertuaru restauracji Niewinni Czarodzieje Smażone tofu jest bardzo delikatne w smaku, rozpływa się w ustach i perfekcyjnie łączy się ze sprężystymi koreańskimi kopytkami wykonanymi z mąki ryżowej. Podane z bakłażanem i interesującym lekko słodkim sosem. Wielkość porcji raczej na mniejszy głód lub do połączenia z przystawką. Wystrój i smak - Niewinni Czarodzieje Drugie danie główne to już mięsna propozycja. Wyróżnione w karcie zostały steki - stek z polędwicy wołowej, stek z roztbefu czy antrykot to tylko część z propozycji. Nasz wybór padł jednak na... kaczkę. Piersi z kaczki z burakiem, kozim serem, rokitnikiem i gruszką (64 zł) na talerzu prezentują się bardzo efektownie. Pierś z kaczki delikatna, różowa z chrupiącą skórką. Ciekawym dodatkiem było połączenie buraczków z kozim serem oraz gruszką. Danie również nie należało do największych, dlatego polecamy połączyć z przystawką lub skusić się na deser. Do wyboru ekler z musem orzechowym i marakują (23 zł), sernik z ciastkiem czekoladowym i sorbetem malinowym (23 zł) lub mus z kokosa z wasabi i sorbetem mango. Podsumowanie Jak relacjonuje nasza redakcyjna wysłanniczka: miejsce przypadło mi do gustu ze względu na ciekawy, klimatyczny wystrój oraz ku mojemu zaskoczeniu swobodnej, nienadętej atmosferze. Niewinnych Czarodziejów odwiedziliśmy w środku tygodnia, a lokal i tak cieszył się dużym zainteresowaniem i zajętymi praktycznie wszystkimi stolikami. Polecam na spokojne wyjście na lunch lub wieczorne spotkanie z przyjaciółmi. Ja z pewnością tam wrócę, tym bardziej, że latem pojawi się ogródek. Warto również wspomnieć, że przy restauracji jest duży podziemny garaż, więc nie musimy się martwić o miejsce parkingowe.
Właściwie to długo nie wiedziałem, jak ugryźć ten temat; do recenzji zabierałem się jak pies do jeża sądząc, że po pierwszym wielkim szumie miejsce przycichnie i pozostanie epizodem, nad którym nie musiałbym się pochylać. Spodziewałem się, iż ten nadmuchany balonik wypełniony „fancy” lokalizacją, współtwórcą w postaci Króla TVN i w końcu wydumanym menu pęknie szybciej niż „małpka” kupiona w Żabce i wypita na przystanku. Wygląda jednak na to, że się myliłem… Ostatnio miałem okazje kilkakrotnie odwiedzić NC20 (skrót wygląda trochę jak wzór chemiczny, ale łatwiej będzie mi nim operować) i za każdym razem byłem pod dużym wrażeniem liczby Gości okupujących lokal. Oczywiście część z przybyłych liczyło na to, iż w drzwiach pojawi się Kuba Wojewódzki, jednak Kuby tam nie było – byłem ja. Nie bez powodu nawiązałem tu do jednej z moich ulubionych scen z filmu „Poszukiwany, Poszukiwana”, a to dlatego, iż nazwa Niewinni Czarodzieje zaczerpnięto z innego kultowego filmu, wyreżyserowanego w tym wypadku przez Andrzeja Wajdę. Czy nazwa NC20 jest adekwatna do spójności konceptu, nie mi to oceniać, gdyż wybiega on swoją formą trochę poza moją specjalizację. W informacji prasowej można przeczytać, iż jest to w 2/3 restauracja i w 1/3 klub. Jestem jednak pewien, że zapytawszy szefa kuchni uzyskamy jasną informację, iż NC20 to restauracja, zaś od barmanów usłyszymy, iż jest to cocktail bar. Dzieła kucharzy spróbowałem tylko raz i dlatego nie będę się w tej materii wypowiadał, jednak co do koktajli wyrobiłem sobie już zdanie i temu poświęcę dalszą część tego tekstu. Zacznijmy od baru, który majestatycznie rozciąga się wzdłuż dwóch ścian lokalu i swobodnie mieści kilkanaście stołków, niestety nie do końca wygodnych. Tak więc po pewnym czasie cztery litery przypominają o sobie i poddają pomysł zmiany lokalu. Szkoda, bo widok na bar rozciąga się zacny i jest na czym zawiesić oko. Niestety po dłuższej obserwacji zauważa się również brak przywiązania do detali, coś co rzuca mi się w oczy wtedy, gdy akurat na zmianie nie ma barmanki (chłopy to jednak bałaganiarze). Kolekcja alkoholi bardziej szeroka niż wysoka, co oznacza, iż więcej mamy tu wariantów jednaj marki niż produktów od kilku producentów. Jest w czym wybrać, jednak jakiejś specjalnej degustacji porównawczej sobie nie zrobimy. Kartę drinków zaliczyć można do dzieł sztuki. Ładna, elegancka i z jajem. Powinna być przywiązana łańcuchem do baru, gdyż pewnie niejednemu z Gości wpadł pomysł umieszczenia jej w swojej domowej biblioteczce. Temat przewodni tej edycji karty drinków to zabawa, karnawał i wszelkiego rodzaju festyny spotykane na całym świecie. Koktajle dedykowane są hucznym ulicznym występom w Wenecji, Nowym Orleanie, Chinach, Meksyku czy Boliwii. Każdy z autorskich koktajli smakiem lub formą podania nawiązuje do klimatu konkretnego miejsca. Cena 30 PLN ujednolicona dla wszystkich kompozycji, w porównaniu do podobnych miejsc, nie należy do najniższych, jednak musimy pamiętać, iż dostajemy coś naprawdę unikalnego i wyjątkowego. Wyjątkowa jest również barmańska obsługa w NC20. Widać, że ekipa zna się na rzeczy, dysponuje szeroką wiedzą i równie szerokim uśmiechem. Barman, który mnie obsługiwał, dosłownie oczarował nas swoim wyjątkowym, powitalnym uśmiechem. 😉 Sumując, Niewinni Czarodzieje są miejscem, które warto odwiedzić przynajmniej po to, żeby poczuć wyjątkową energię i podegustować nietuzinkowych drinków. Miejsce idealnie sprawdza się na wypad w szerszym gronie, by popić i coś przekąsić. Nie jest idealne na romantyczną kolację, ale świetne na pogaduchy we dwoje przy barze. Kto wie, może uda Wam się spotkać tam Kubę, a może znowu będę tam tylko ja? 😊 Patryk Le Nart Patryk Le Nart i założyciel Międzynarodowej Szkoły Barmanów i Sommelierów, właściciel Bar Catering i portalu koktajlowego Posiada wykształcenie kierunkowe zdobyte w USA i wieloletnie doświadczenie zawodowe w najlepszych lokalach Nowego Jorku. Współtwórca oraz sędzia techniczny konkursów barmańskich w stylu klasycznym i flair. Od lat występuje w roli eksperta, konsultanta, konferansjera. Miłośnik barmaństwa na najwyższym poziomie, znawca wykwintnych alkoholi i właściciel największej w Polsce ich kolekcji.
niewinni czarodzieje 2.0 menu